TheKruger |
|
|
|
Dołączył: 06 Maj 2012 |
Posty: 1 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam. Jestem dość nowy na forum i sam do końca nie wiem co ze sobą zrobić. Zacznę może od małego przedstawienia mojej sytuacji.
Jestem wieloletnim graczem wszelakich gier, zaczynałem od prostych single, a skończyłem na mmo. Za czasów single wszystko było w totalnej normie, spędzałem co prawda czasem nawet kilka h, ale nie miałem problemów z odejściem od kompa, z zajęciem się czymś innym etc. Przecież zawsze mogłem zapisać grę i wrócić do niej nawet za tydzień, prawda ? Problem pojawił się w okolicach roku 2007 gdy na rynek wchodziły pierwsze gry mmorpg po polsku. Szał ciał i te sprawy i tak chyba zaczął się mój początek końca. Przez niewinne "pykanie" wprowadziłem się w stan w którym w okresie wolnym od szkoły (np ferie) spałem w godzinach 3-9 rano i grałem resztę czasu nie robiąc niczego innego. Przestałem spotykać się ze znajomymi, zerwałem z dziewczyną bo przecież wymagała zbyt wiele(rzecz jasna w moich oczach) i całe moje życie obróciło się w komputer. Po dwóch latach gry (około końca 2009) zaczął się szczytowy moment mojej kariery. Niestety wymagało to wkładu finansowego który bez mrugnięcia poświęciłem. Przez cały okres wydałem na grę około 1000-2000 tyś zł co jest nie tak małą sumą.
Proceder ten trwał do stycznia 2011 gdy wydawało się nastąpi przełom. Mój komputer był na prawdę wiekowy (jeden i ten sam od 2005) więc nawet moje kochane MMO mieliły jak... więc poszukiwałem innych form rozrywki. Chyba fortuna chciała, że poznałem najwspanialszą kobietę jaką w życiu znałem. Zakochałem się ze wzajemnością i wszystko skończyłoby się happy endem gdyby nie pewien haczyk. W październiku zakupiłem nowy komputer bo wymagało tego zapotrzebowanie moje i domowników no i wszystko zaczęło się od nowa. Z racji że moja wybranka zdaje w tym roku matury zajęta była nauką więc po cichu za plecami spędzałem wiele godzin na rzecz jasna mmo. Teraz mamy kryzys, nie umiem ograniczyć komputera na tyle aby mieć dla niej czas, a jestem świadom , że "albo albo". Dlatego szukam pomocy tutaj.
Lata gier "wypaliły mi mózg"... wychodzi na to, że nie mam hobby, ale to najmniejszy problem. Jestem bardzo agresywny i mocno denerwują mnie porażki w virt. co odbija się nawet na mojej dziewczynie.
Dlatego proszę Was o jakiekolwiek rady, nie podajcie mi linków w których pisze zrób to tamto bo po prostu tak nie umiem. Co chciałbym osiągnąć? Chciałbym umieć w pełni kontrolować czas spędzany przed PC. Z MMO chcę zerwać definitywnie, komputera jednak tak czy siak używać muszę (siła wyższa, wymagania nauczycieli oraz dorabiam sobie lekko). Chciałbym po prostu zerwać z MMO i wrócić do stanu kiedy zasiadałem do gry na 2 godzinki dziennie i czerpałem z tego pełną radość, bez nerwów.
pozdrawiam |
|