zwyklymat2902 |
|
|
|
Dołączył: 29 Kwi 2015 |
Posty: 1 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
Jestem uzależniony od kompa w sumie od 7 lat.... Teraz w wieku 23 lat dojrzałem do tego że mam problem i bezskutecznie staram się zerwać z nałogiem. Oprócz gier, pornografii doszły narkotyki i zawalone studia. Później już było z górki. Separacja od ludzi, ciężka depresja, nerwobóle tak silne że wylądowałem w szpitalu i postawili mi diagnozę nerwicy. Uczęszczałem na psychoterapię ale zrezygnowałem z niej bo oszukiwałem sam siebie i nie pomagało mi to.. Aktualnie nie ćpam, zmieniłem otoczenie, mam kolegów którzy wyciągają mnie na treningi i podjąłem się znów próby ukończenia studiów.. Ale ciągle jest obecny komp i gierki.. Mój schemat wygląda tak że wkurzam się usuwam gry(lola) ale jak nie gram to oglądam jakiś serial albo filmiki na yt aż przychodzi tydzień albo 2 później i ściągam gierkę i znowu jestem w ciągu... Nie chcę zawalić nauki po raz kolejny ale nie ma co owijać w bawełnę... Uczę się dzień przed z czego i tak połowy nie pamiętam i jest mi ciężko bo wiem że mam z tym problem. Kolejnym problemem jest to że w moim mieście nie ma takich grup ani mityngów gdzie mógłbym porozmawiać z kimś kto boryka się z tym samym problemem co ja... Chcę z tym skończyć i zacząć żyć.. Mam mało znajomych raz byłem w związku przez liceum i 1 rok studiów a teraz jestem sam i nie potrafię zmusić się do nieoglądania , nie grania czy uczenia się. Jestem aspołeczny, zamknięty w sobie i obojętny na to co się dzieje. W domu też za różowo nie mam ale to nie usprawiedliwia tego co robię.. Może ktoś zarzuci jakieś porady? Dzięki z góry pozdrawiam |
|