|
| Mam na imię Martin, mam 22 lata , 2 dni temu przestałem grac w Call Of Duty 2 które leciało u mnie dzień w dzień od 4 lat , nie mogłem z tym się uporac, straciłem przez to wspaniałą dziewczynę z którą byłem 3 lata i ona to znosiła do czasu, niestety byłem tak pochlonięty wirtualnym światem , że i ona przestała mnie interesowac, całkowicie się odizolowałem od społeczeństwa, zmieniłem się nie do poznania, stałem sie nie śmiały, całkowicie inny niż kiedyś, nie miałem ochoty na wyjście(teraz czuje to samo lecz chce z tym walczyc) na nic, mówiłem kiedyś też jak zapewne wiele osób , ja nie jestem uzależniony itp. Ale się grubo myliłem i uświadomiłem sobie to jakiś czas temu , nie myślałem, że tak ciężko będzie mi się z tym uporac, łamałem płyte i na nowo kupowałem, i tak pare razy, teraz ciężko mi z tym bo znowu mnie ciągnie, więc zapisałem się na siłownie, odnowiłem kontakty żeby wyjśc gdzieś , mam nadzieje , że sobie z tym wszystkim poradzę. Piszcie o swoich problemach , przez wirtualny świat jestem nie śmiały i miałem obawy ,żeby tu coś napisac ale trzeba zmienic coś w swoim życiu! No chyba tyle z mojej strony, co nas nie zabije to nas wzmocni... |
|
|
|
